Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że działanie firmy, praktycznie w każdej formie prawnej, jest odpowiednio uregulowane. Są określone prawa i obowiązki, jak również możemy znaleźć informacje na temat tego, kto wchodzi w skład danej firmy, czy jest to firma jednoosobowa czy może spółka komandytowa. W przypadku tej drugiej musimy się liczyć ze znacznie większymi zawiłościami prawnymi, niż ma to miejsce w przypadku pierwszej formy prawnej działalności takiej firmy. To też oznacza, że zanim podejmiemy decyzję o założeniu spółki komandytowej, powinniśmy w pierwszej kolejności sprawdzić, jakie wytyczne musimy spełnić, ile osób musimy do niej zebrać, jakie formalności muszą być przez nas dopełnione, abyśmy mieli pewność, że taka spółka komandytowa będzie działała zgodnie z prawem i nie będziemy mieli się czego tutaj obawiać.

Odpowiedzialne osoby

Przede wszystkim musimy wiedzieć, że jedną z osób, które muszą znaleźć się w takiej spółce komandytowej jest komplementariusz. Jest to osoba, która będzie odpowiadała za zobowiązania spółki bez ograniczenia, a więc będzie za nie odpowiadała całym swoim majątkiem. Dodatkowo, jeśli mamy być takim komplementariuszem, to musimy mieć świadomość, że będziemy mieli z jednej strony prawo reprezentowania spółki, ale z drugiej będziemy mieli też prawo, a zarówno obowiązek kierowania jej sprawami. To też oznacza, że będziemy musieli naszą spółkę reprezentować nie tylko przed klientami czy firmami, które zaczną z nami współpracę, ale również będziemy odpowiedzialni za wszystkie sądowe czynności, które będą odnosiły się do naszej spółki komandytowej.

Co ważne, taki komplementariusz może zajmować się sprawami spółki, w jej podstawowym zakresie, bez konieczności tworzenia uchwały, a to oznacza, że osoba, która będzie wybrana na to stanowisko, powinna być osobą odpowiedzialną i kompetentną, tak abyśmy mieli pewność, że zawsze będzie działała na korzyść spółki i w żaden sposób jej nie zaszkodzi. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy dany komplementariusz działa dla dobra spółki, jeśli mamy wrażenie, że swoimi działaniami jej szkodzi, to powinniśmy jak najszybciej podjąć odpowiednie działania, tak aby zatrzymać negatywne skutki podejmowanych przez niego decyzji. Co ważne, taki komplementariusz nie może być wspólnikiem w żadnej innej spółce, ponieważ byłoby to działanie w konkurencyjnej firmie, a więc mogłoby szkodzić spółce komandytowej. Co więcej, musi on wnieść wkład do spółki, ale jednocześnie też, ma on pełne prawo, aby korzystać z udziału w zysku, jaki dana spółka wypracuje.

Trzeba liczyć się z konsekwencjami

Jeśli mamy być komplementariuszem w jakiejś spółce komandytowej, to musimy się liczyć z tym, co nam grozi, jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli i okaże się, że spółka popadnie w jakieś problemy. Przede wszystkim musimy mieć świadomość, że jako komplementariusz będziemy odpowiadać wobec ewentualnych wierzycieli osobistym majątkiem. Nie będzie tutaj żadnych ograniczeń, a to będzie oznaczało, że za zobowiązania spółki będziemy musieli odpowiadać całym naszym majątkiem. Co ważne, to egzekucja długów z majątku komplementariusza będzie mogła być prowadzona dopiero wówczas, gdy egzekucja z majątku spółki komandytowej nie będzie już możliwa.

Warto wiedzieć, jakie prawa, ale i obowiązki posiada komplementariusz. Warto też mieć świadomość, co będzie się wiązało z tą funkcją, jeśli okaże się, że spółka będzie miała jakieś zobowiązania, których nie będzie w stanie spełnić. Im większą będziemy mieli wiedzę na ten temat, tym lepiej będziemy wiedzieli, czego się spodziewać.