Jeżeli już trochę interesowaliśmy się rodzajami spółek, jakie są nam proponowane, gdy chcemy założyć własną działalność, to z pewnością wiemy, że możemy wybierać w kilku z nich. To oznacza, że warto przyjrzeć się różnicom jakie w nich występują, tak abyśmy mieli pewność, że stworzymy taką spółkę, która okaże się być najlepsza w naszym przypadku i jednocześnie najbezpieczniejsza dla nas. Na początek możemy porównać jak wygląda spółka komandytowa, a jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Wówczas łatwiej będzie nam powiedzieć, którą z tych dwóch powinniśmy brać pod uwagę.

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością – co oferuje?

Jeżeli zastanawiamy się nad utworzeniem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, to powinniśmy wcześniej poznać kilka faktów. Przede wszystkim, aktem utworzenia spółki, będzie tutaj umowa spółki lub akt założycielski w przypadku jeśli spółka będzie jednoosobowa. Taki akt spółki musi być aktem notarialnym, a więc potwierdzonym u notariusza. Wszyscy, którzy wchodzą w skład takiej spółki są wspólnikami, ale praktycznie wystarczy że będzie tutaj jedna osoba i już spółka będzie mogła być zawiązana. Do zalet możemy zaliczyć fakt, że wspólnicy nie odpowiadają tutaj za zobowiązania spółki, ale jednocześnie muszą mieć minimum 5.000 zł wkładu zakładowego, co też oznacza minimalny wkład do spółki. Ważny może być też dla nas fakt, że wspólnik może zbyć część udziałów albo wszystkie, a reprezentowaniem spółki zajmuje się zarząd.

A jak jest w spółce komandytowej?

Jeśli w ten sam sposób spojrzymy na spółkę komandytową, to szybko zauważymy pewne różnice, jak i pewne podobieństwa. Tutaj aktem zawiązania jest umowa spółki, która także musi być sporządzona u notariusza. Wspólnicy dzielą się na komplementariuszy, którzy odpowiadają za spółkę całym swoim majątkiem i komandytariuszy, którzy odpowiadają tylko do pewnej, ustalonej kwoty. To też oznacza, że w takiej spółce komandytowej musi być przynajmniej dwóch wspólników. Co ważne, nie występuje tutaj kapitał zakładowy, a więc nie istnieje również minimalny wkład jaki musimy wnieść do spółki. Jeszcze innym rozróżnieniem jest fakt, że tutaj udziały można zbyć tylko wtedy, gdy przewiduje to umowa. No i nie ma zarządu, ponieważ spółkę reprezentuje komplementariusz. Jeśli porównamy chociażby tych kilka punktów, to może się okazać, że najlepszym rozwiązaniem dla nas będzie spółka komandytowa. Chociażby dlatego, że jej utworzenie, nie wymaga od nas wkładu własnego, a co więcej istnieje podział w odpowiedzialności, dzięki czemu majątki wspólników